Stoi przed lustrze i zastanawia się nad swoim wyglądem.
Nigdy nie była typem imprezowiczki, ale gdy zaczęła studiować wszystko w jej
życiu się zmieniło. Gdy wybrała się na
studia przeprowadziła się do Warszawy i wynajęła kawalerkę. Jej współlokatorka
także chodziła do tej samej szkoły co ona, tylko była na drugim roku. Miała na
imię Dorota . Gdy pierwszy raz ją spotkała, zwróciła uwagę na jej piękny
uśmiech. Była wtedy ubrana w elegancką białą bluzkę na ramiączkach i długą
jasnofioletową spódnicę. Włosy miała rude, lekko pokręcone. Niebieski cień na
powiekach doskonale współgrał z kolorem jej oczu.